samotna wyprawa rowerowa na KAUKAZ 2006 by Paweł Robinson Dunaj
  O mnie

               

Paweł, dla wielu Robinson (ur. 1985) to osoba bardzo wesoła, spontaniczna, a przede wszystkim niesamowicie żywiołowa. Urodził się i mieszka w pięknym mieście, jakim jest  Białystok, w północno-wschodniej części Polski.

         Ukończył Szkołę Podstawowa nr 9, a także III LO w Białymstoku. Obecnie jest studentem II roku Informatyki na Politechnice Białostockiej na specjalności Inżynierii Komputerowej, który za wszelka cenę stara się realizować swoje marzenia. Studiuje, jednak zdaniem jego rodziców, trudno to nazwać studiowaniem, kiedy myśli o wszystkich możliwych i niemożliwych rzeczach z wyjątkiem tych najważniejszych(STUDIA). On sam twierdzi, że najważniejsza jest realizacja marzeń. Po prostu jest studentem, który cały swój wolny czas poświęca na pracę w ZHP, fotografię, nurkowanie, chodzenie po górach i zdobywanie szczytów, jazdę na rowerze, basen, łyżwy, siłownię i siatkówkę zarówno jako zawodnik, jak i kibic na meczach i przed telewizorem.

             Rower i góry są dla niego tym, czym dla ryby woda. Nie wyobraża, sobie życia bez nich. Odkąd ukończył 16 lat z rowerem prawie się nie rozstaje. Kiedy tylko 'noga podaje', pedałuje. Gdyby nie studia to rzuciłby wszystko, wsiadł na rower, zapakował sakwy - ruszyłby i....Jechał... Jechał....Tak jak Forest Gump, który biegł przed siebie. Może to wszystko pomoże mu w odnalezieniu samego siebie, w odkryciu własnego powołania i określenia celu życia.

         Obecnie jest czynnym instruktorem Związku Harcerstwa Polskiego, kwatermistrzem 8 Szczepu Drużyn Harcerskich i Zuchowych, Lektorem w Katedrze Białostockiej, młodszym ratownikiem WOPR oraz honorowym dawcą krwi od 18 roku życia. Jeżeli będziesz potrzebował, krwi, zgłoś się do niego. Na pewno nie odmówi, a co najważniejsze  ma taka grupę, która może uratować życie każdemu.

      Jest członkiem Podlaskiego Klubu Morsów oraz Białostockiego Klubu Płetwonurków 'AMFORA'. W przypadku tego pierwszego klubu, wielu ze znajomych uważa go za dziwaka i wariata, bo kto kąpie się przy temperaturze 25 stopni poniżej zera?   Mimo młodego wieku posiada spore doświadczenie w fotografii, której uprawianie jest w jego rodzinie wieloletnia, kultywowana tradycja. Ma na swoim koncie tysiące klatek zdjęć, indywidualna wystawę w III LO. W okresie szkoły średniej, jako samouk eksperymentował wiele godzin w ciemni wywołując swoje zdjęcia. Z perspektywy czasu, zrozumiał, ze dzięki temu właśnie, pokochał fotografie. Jak mało które, to właśnie hobby, daje tyle satysfakcji ile relaksu, a w dodatku efekt swojej pracy możne mieć niemal natychmiast.

            Miłośnik gór (im wyższe tym lepiej), doświadczenie górskie zdobywał i zdobywa w polskich pasmach górskich jak również w Dolomitach i Alpach. Wyprawa w Himalaje wydaje się już tylko kwestią najbliższej przyszłości. Przed ukończeniem trzydziestego roku życia chciałby stanąć na wierzchołku Mount Everest, zwanym 'dachem świata', gdzie wyżej już tylko niebo. Na swoim koncie ma wiele tatrzańskich i alpejskich szczytów. Niestety w zimie 2005/2006 roku pogoda oraz brak przygotowania w tak ekstremalnych warunkach, uniemożliwia mu zdobycie Grand Paradiso(4061 m.n.p.m) , a także Mont Blanc(4808 m.n.p.m) (GALERIA). 

         W wolnych chwilach pomaga znajomym podnieść poziom adrenaliny za sprawą skoków z mostu, zjazdów na linie oraz tyrolek z niesamowitą prędkością i wielu innych ciekawych czynności,  o jakich laik nawet nie słyszał. (www.sokole2005.prv.pl) (www.sokole2006.prv.pl)

Zapalony rowerzysta, przemierzający na jednym ze swych rowerów tysiące kilometrów rocznie. W zeszłym roku przejechał ponad 2000 km, w tym 800 km samotnie w czasie jego wyprawy na Bałkany. (www.balkany.duna.pl).    Nieobce jest mu także podróżowanie 'na stopa' wzdłuż i wszerz po Polsce(od Tatr po Bałtyk), co pogłębiło jego pasję podróżowania po świecie.

Obecnie siedzi na wykładzie i planuje kolejną samotną wyprawę rowerową na Kaukaz, via Ukraina, Rosja, Gruzja. Osiągnąwszy pierwszy etap zaplanowanej podróży, zamierza zatoczyć pełne koło wokół Morza Czarnego, przejeżdżając w drodze powrotnej do Polski przez Turcję, Rumunię, Węgry i Słowację.W planach ma zdobycie najwyższych szczytów Rumuni, Turcji, Rosji(tej Europejskiej) i po raz drugi (samotnie) stanąć koło Gerlachowskiego krzyża.

 

PODRÓŻE PAWŁA po ŚWIECIE:
1988 - Litwa (turystycznie:)
1989 - Białorus (turystycznie:)
1995 - Włochy (pielgrzymka)
1996 - Grecja (turystycznie)
1998 - Izrael , AZJA (pielgrzymka)
1999 - Szwecja (obóz ZHP)
2001 - Włochy (Dolomity Di Sesto)
2001 - Węgry, Ukraina (obóz ZHP)
2002 - Anglia, Londyn (nauka języka)
2003 - Anglia, Londyn (nauka języka)
2004 - Szwajcaria, Zermatt (Alpy - Zumsteinspitze - 4563 m.n.p.m)
2005 - Słowacja, Węgry, Austria, Słowenia, Chorwacja (wyprawa rowerowa)
2005 - Słowacja (wolontariat - "ODNOVA TATIER")
2005 - Słowacja (Gerlach)
2006 - Włochy, Francja (Gran Paradiso 4061 m.n.p.m ; Mont Blanc 4810 m.n.p.m)
2006 - Ukraina, Rosja, Gruzja, Armenia, Iran, Turcja, Bułgaria, Rumunia, Węgry, Słowacja (wyprawa rowerowa)

© banner 2006 by Marcin BUCHOO Buchwejc